Posts in Psychologia codzienna

Unikanie, czyli o karmieniu lęku

Nie baw się tym, bo się zabrudzisz. Nie oglądaj tego, bo będziesz się bał. Nie idź piechotą, bo się zmęczysz.
Od dziecka uczymy się unikania tego co niekomfortowe i trudne. To normalne i ludzkie, odpowie większość z was. Po co iść, skoro można pojechać. Po co stać w kolejce, skoro można zamówić w aplikacji. Po co przeżywać smutek, lepiej napić się wina. Po co przeżywać lęk, lepiej unikać tego, co go wywołuje.
Nic w tym złego, że chcemy wygodnie żyć, że szukamy sposobów, by sobie ułatwić życie. Źle się dzieje, kiedy przestajemy sobie radzić z czymś, co niekomfortowe i trudne. A jak mamy sobie radzić, kiedy przyzwyczailiśmy się do tego, by unikać wszystkiego, co rodzi dyskomfort?
Unikanie jest podstawowym czynnikiem wzmacniającym zaburzenia lękowe. Unikając tego, co budzi lęk, karmisz swój lęk. W pracy terapeutycznej w nurtach trzeciej fali terapii behawioralnych, uczysz się tego, że niepokój jest normalną emocją, której odczuwanie nie musi stać ci na drodze do robienia, tego, co ważne w twoim życiu. Akceptując lęk i działając pomimo niego, sprawiasz, że przestaje być problemem w twoim życiu.